tag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post1001825106205363344..comments2023-07-01T16:53:26.461+02:00Comments on Ashita no Gakuen: Akiyama Takeotabletka na zgodęhttp://www.blogger.com/profile/07579699678038700263noreply@blogger.comBlogger157125tag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-92121813485293594512014-07-09T09:55:44.704+02:002014-07-09T09:55:44.704+02:00Westchnęłam. Wiedziałam, że tak będzie. - Niepotrz...Westchnęłam. Wiedziałam, że tak będzie. - Niepotrzebnie się denerwujesz. One zapewne nie wiedziały, że kogoś spotkam... - Zaczęłam niepewnie. Nie chciałam żeby aż tak się denerwował. - A poza tym nie chcę żebyś z nimi rozmawiał. Jeśli to zrobisz będą wiedzieć, że albo mnie zobaczyłeś albo poszłam do Ciebie się wyżalić. - Odwróciłam głowę w bok. - Sama to załatwię dobrze? - Spytałam lekko się uśmiechając.<br /><br />Yuko<br />[Przepraszam, że tak późno ;p]Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08068971707348115452noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-26274150113147636742014-07-08T01:50:41.841+02:002014-07-08T01:50:41.841+02:00█zagrożenie się zbliża █ poczujecie mój ból █ pocz...<i><b> █zagrożenie się zbliża █ poczujecie mój ból █ poczujecie mój strach █....a..... .......<br /> ........przed......... <br /> .................... ..........tym............ <br />......zobaczycie..................... <br /> ..............................................♀jej♀..... <br /> .....zŁoTe...... .................<br /> .................. ......WłoSy......<br /><br />Uczennica klasy VG, Mei Hikari....martwa...</b></i>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-82679339660678124362014-07-05T17:28:09.461+02:002014-07-05T17:28:09.461+02:00Witaj jestem duchem szkolnym, dziewczyną, która sp...<i><b>Witaj jestem duchem szkolnym, dziewczyną, która spadła z dachu, ale tak naprawdę została z niego zepchnięta przez swoją "najlepszą przyjaciółkę" Yuko Y. Chce cię ostrzec. Uważaj na ludzi o dwóch twarzach, to oni wbijają noże w plecy (albo spychają z dachu szkoły xD).....<br /><br />Uczennica klasy VG, Mei Hikari....martwa...</b></i>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-17693970275534657732014-07-02T12:09:14.215+02:002014-07-02T12:09:14.215+02:00[ Też witam i o wątek pytam. ;3 ][ Też witam i o wątek pytam. ;3 ]canis lupushttps://www.blogger.com/profile/05584459607960312510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-69995526088675376972014-06-30T16:20:14.393+02:002014-06-30T16:20:14.393+02:00[Myślę, iż bardziej prawdopodobne było by to, iż T...[Myślę, iż bardziej prawdopodobne było by to, iż Takeo dostanie burę za nieuważanie na lekcji i zostanie wysłany do swojego nowego wychowawcy. Przynajmniej tak mi się wydaje c: Zacząć, czy ty zaczniesz?~]<br /><br /><i> Pięciolinia </i>Tormeyhttps://www.blogger.com/profile/00770927737550326643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-64219156368007073632014-06-30T10:51:51.119+02:002014-06-30T10:51:51.119+02:00[ Oczywiście, że pielęgniarka i Takeo muszą się do...[ Oczywiście, że pielęgniarka i Takeo muszą się dobrze znać! XD]<br />Junko ściągnęła brwi i ze skupioną miną przyglądała się mocnemu otarciu na prawym ramieniu ucznia klasy VB. Następnie przykucnęła i obmacała profesjonalnie kostkę, na co chłopak odpowiedział cichym sykiem. Podniosła się i złapała jego podbródek w swoje smukłe palce. Ten odwrócił wzrok, ale Raikatuji nie skupiała się na jego oczach tylko zadrapaniach na policzkach. Obróciła jego twarz na prawą stronę, potem na lewą. Po chwili jakby dopiero teraz zauważyła rozciętą brew. Odchyliła jego grzywkę, aby zobaczyć, czy rana była większa, ale okropne rozcięcie kończyła się jedynie siniakiem. Wyprostowała się, założyła ręce i z góry rzuciła Akiyamie srogie spojrzenie, jakby czekała na jakieś wyjaśnienia. Po chwili ciszy spuściła zrezygnowana głowę i westchnęła.<br />- Nie wygląda mi to na "wypadek" podczas treningu, Takeo. - Odparła idąc do swojej szafki z lekami po wszystkie niezbędne specyfiki. Będzie potrzebować wacików, gazy, wody utlenionej, sprayu chłodzącego, elastycznego bandaża i paru plastrów. W trakcie kolekcjonowania wszystkiego na tacce, kątem oka patrzyła na chłopaka czekając na wyjaśnienia.<br /><br /><b>•••Junko•••</b>Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-177642377051111242014-06-30T10:39:30.897+02:002014-06-30T10:39:30.897+02:00[ Hmmmmmmm... kurcze też nie wiem! xD Hmmm... Wiem...[ Hmmmmmmm... kurcze też nie wiem! xD Hmmm... Wiem! Może klub kendo pojedzie na "Letni Obóz Treningowy", bo planują wziąć udział w jakichś zawodach i pojadą nad plażę, ponieważ nasz wspaniały opiekun Hattori dobrze wie, co najlepsze dla młodzieży! Haha! Tylko...jak to zacząć?xD]<br /><br />♦Mako♦Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-1988619673438369492014-06-29T23:58:47.785+02:002014-06-29T23:58:47.785+02:00[Dziękuję za miłe powitanie :) Pomysł moim zdaniem...[Dziękuję za miłe powitanie :) Pomysł moim zdaniem dobry, ja i mój angielski bardzo dziękujemy za rysunki w PDFie :D (właśnie dlatego Falen jest Niemcem, a nie Anglikiem, byłby przypał, gdyby nauczyciel angielskiego nie mógł tego rozszyfrować ;D ). Czy jednak Falen będzie mógł poprosić Takeo o parę objaśnień przy okazji, żeby wiedzieć jak konkretnie pomóć? :)]<br /><br /><b> Falen Schmidt </b>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-1141338502656492372014-06-29T23:01:24.633+02:002014-06-29T23:01:24.633+02:00Bez słowa sprzeciwu wzięłam od Takeo koszulkę. Zał...Bez słowa sprzeciwu wzięłam od Takeo koszulkę. Założyłam ją i odwróciłam się w stronę Akiyamy. - Już możesz się odwrócić. - Szepnęłam zawstydzona. T-shirt chłopaka ledwo zakrywał mi pośladki więc dłońmi musiałam lekko go naciągnąć. - To pewnie miał być kawał dziewczyn. - Zaczęłam. Przecież dobrze pamiętam, że brałam ze sobą ciuchy na przebranie. Westchnęłam lekko. - Udał im się... - Odwróciłam głowę w bok. - W takim razie ja już pójdę. - Oznajmiłam. - Może uda mi się odzyskać moje ubrania. - Dłońmi poprawiłam swoją mokrą grzywkę i ruszyłam ku drzwiom. Położyłam rękę na klamce i wyszłam z łazienki. Wcześniej sprawdzając czy nikogo nie ma na korytarzu.<br /><br />YukoAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/08068971707348115452noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-3859428333497004692014-06-29T22:42:21.549+02:002014-06-29T22:42:21.549+02:00[A w sumie, czemu nie! :D Może być coś wakacyjnego...[A w sumie, czemu nie! :D Może być coś wakacyjnego! Jakie pomysły?]<br /><br />♦Mako♦Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-46913220992600890502014-06-29T22:15:55.402+02:002014-06-29T22:15:55.402+02:00[Jakby na to nie patrzeć to Daiki jest wychowawcą ...[Jakby na to nie patrzeć to Daiki jest wychowawcą klas V >D Więc jakieś powiązanie zawsze się wymyśli]<br /><br /><i>Pięciolinia</i>Tormeyhttps://www.blogger.com/profile/00770927737550326643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-65318893832497856072014-06-22T18:35:29.866+02:002014-06-22T18:35:29.866+02:00[Takeo to tak zawalista postać ♥ po prostu taka św...[Takeo to tak zawalista postać ♥ po prostu taka świetna! I tak sobie pomyślałam, że może <i>JAKIEŚ pikantne POWIĄZANIE?!</i>;D<br />Haha nie no, śmieję z tym pikantnym(od razu być nie musi), ale ... sądzisz, że Takeo uznałby Mako za atrakcyjną dziewoję? (。・//ε//・。) xD]<br /><br />♦Mako♦Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-73356803077110344082014-06-09T12:48:05.921+02:002014-06-09T12:48:05.921+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-24891842268014505772014-06-09T12:41:02.104+02:002014-06-09T12:41:02.104+02:00[Witaam~! i pozwolę sobie od razu zacząć wątek z P...[Witaam~! i pozwolę sobie od razu zacząć wątek z Panem Kapitanem hehehe]<br />Makoto dosyć długo trenowała judo. Był to jeden z niewielu sportów, który zagnieździł się w jej serduszku. Dodatkowo jeden z niewielu, który można było trenować na jej małej wyspie. Bardzo lubiła walczyć, a judo było sposobem na wyładowanie jej niespożytej energii. Trafiając do Ashita no Gakuen trochę się zawiodła, że nie może kontynuować swojego sportu. Zapisała się oczywiście do klubu koszykówki i szybko wspięła się po szczeblach "kariery" zyskując tytuł kapitana drużyny, ale nadal czegoś jej brakowało.<br />Tak oto szła teraz korytarzem w stronę sali, trzymając w ręce karteczkę od Pani Sekretarki. Długo się zastanawiała, czy podejmować się kendo. Mało wiedziała o tym sporcie, ale zawsze warto spróbować.<br />-Yosh! Dotarłam. Teraz wystarczy tylko, że znajdę kapitana!- Powiedziała do siebie wchodząc na salę. Tylko, że na kartce poza "podaniem o członkostwo" miała wypisane imię i nazwisko kapitana, ale nic więcej. A tutaj jak nic spora grupa osób i żaden się nie wyróżnia niczym szczególnym. Skąd pozna który to Akiyama Takeo? Powinna krzyknąć? Może lepiej zacząć pytać? Ścisnęła kartkę lekko zdezorientowana, stojąc obok wejścia sali jak ten słup soli.Mahoniowa Nowicjuszkahttps://www.blogger.com/profile/08334659476962103224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-69424677670870921422014-05-10T12:47:43.642+02:002014-05-10T12:47:43.642+02:00- Czy.. rysuje... - mruknęła bardziej do siebie, n...- Czy.. rysuje... - mruknęła bardziej do siebie, nić do niego. Może i jest w klasie artystycznej, potrafi coś nabazgrolić na kartce. Jednako sama nie nazywa tego talentem. A Hotaru? Wiedziała, że rysuje, acz nie widziała nigdy przedtem jej prac. Nawet nie naciskała, by jej pokazała. Szanuje to, że jeśli ktoś powie nie, to nie. Ma potem tę sprawę gdzieś, tematu nie było i kropka. - Tak, rysuje. - odpowiedziała chłopakowi z niemrawym uśmiechem. Westchnęła głośno, zaciskając dłonie w pięści. - A Ty czym się zajmujesz? - już nieco śmielej spytała, ciekawie wchodząc do pokoju i rozglądając się. <br /><br /><b>Yue-chan.</b><br /><i> krótki, beznadziejny i późny odpis z powodu problemów z internetem. Gomene. </i>Vonhttps://www.blogger.com/profile/04808364573449445186noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-53206984175612746712014-05-08T19:23:22.039+02:002014-05-08T19:23:22.039+02:00[Dziękuję ślicznie za powitanie. Nie wiem, czy umi...[Dziękuję ślicznie za powitanie. Nie wiem, czy umiem pisać w wątkach grupowych, bo nigdy jeszcze tego nie robiłam :)]<br /><br /><i>Seishiro</i>lisekhttps://www.blogger.com/profile/13268963547433009688noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-11427199870952710802014-05-06T20:53:35.634+02:002014-05-06T20:53:35.634+02:00[Kontynuujemy nasz wąteczek? Pytam, bo dawno mnie ...[Kontynuujemy nasz wąteczek? Pytam, bo dawno mnie nie było i trochę głupio mi było do tak napisać :)]<br /><br />YuuYOLO yukarihttps://www.blogger.com/profile/01282591482637121189noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-55623254021387108252014-05-01T14:21:36.735+02:002014-05-01T14:21:36.735+02:00Kiedy Tetsuya pisał do kolegi.... to nie spodziewa...Kiedy Tetsuya pisał do kolegi.... to nie spodziewał się, że odwiedzi go większej liczbie. Na szczęście jedzenia u niego było pod dostatkiem. Odpisał, że mogą kupić coś na deser i zabrał się za gotowanie. Siostry na wszelki wypadek pochowały się w pokojach, żeby przypadkiem starszy brat nie znalazł im zajęcia. <br />Zdążył ugotować ryż, przygotować składniki do carry.... Kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi i nagle jego siostry się znalazły, żeby przywitać gości.Tetsunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-25159369505065474462014-04-30T21:25:44.535+02:002014-04-30T21:25:44.535+02:00Gdy skończyliśmy bieganinę Takeo kazał się nam dob...Gdy skończyliśmy bieganinę Takeo kazał się nam dobrać w pary i ćwiczyć na zmianę uderzenia. Niby nic trudnego, ale ja dawno nie trzymałem miecza w ręce to szło mi trochę fatalnie. Czułem spojrzenia tamtych kolesi i domyślałem się że się ze mnie śmieją. Ale im przejdzie gdy tylko przypomnę sobie jak się macha. Gdy skończyliśmy usiadłem na ziemi. Trochę mnie zmęczyła ta rozgrzewka ale czułem się nieco szczęśliwszy bo wiedziałem do czego to wszystko prowadzi.<br /><br />AkiraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-36812067662316002402014-04-30T18:45:42.006+02:002014-04-30T18:45:42.006+02:00- Tak, tak, może zapomnieć - odparła kwaśno - chyb...- Tak, tak, może zapomnieć - odparła kwaśno - chyba że zapyta w pokoju nauczycielskim o uczniów, wtedy fizyk na pewno wyrecytuje, kogo ostatnio wysłał na jakąś karę. Z reguły jestem przyjaźnie nastawiona do wszystkich ludzi, ale jego nie potrafię znieść! - pożaliła się, po czym weszła głębiej w kupkę liści i zaczęła je kopać nogą, aby zrobić w środku miejsce.<br />- Czuję się prawie, jakbym szukała jakiegoś skarbu - zażartowała - jak myślisz, czy pod murami szkoły może być coś zakopane? Albo gdzieś tu, w ogrodzie? - Aż oczy jej się zaświeciły na samą myśl.<br /><br /><b>Miwa</b>Ilis Manorehttps://www.blogger.com/profile/13005622217058658359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-76390860419796684222014-04-30T17:27:10.507+02:002014-04-30T17:27:10.507+02:00[ No ba, że dobrze będzie mi się tu pisało ^^! Poz...[ No ba, że dobrze będzie mi się tu pisało ^^! Pozwól że zacznę, jeśli będziesz miała jakieś obiekcje, to pisz śmiało :)wybacz jeszcze nie jestem wyszkolona w pisaniu ]<br /><br />Yuuki chodził po szkole jakiś zamyślony. Łaził po korytarzach rozmyślając o jego przeszłości, o tym, jak rodzice mają się tam w niebie, czy nadal patrzą na takiego durnia jakim stał się młody Asahina. Blondyn westchnął przeciągle tracąc kontakt z rzeczywistością.W końcu jak to się zwykle zdarza, zabłądził. Nie wiedział gdzie był, ale jakoś mu to nie przeszkadzało, gdyż nadal rozmyślał. Nagle poczuł okropny ból. Zanim jeszcze na chwile stracił przytomność zauważył że to był kij... kij od kendo , trzymał go trenujący chłopak.<br />Po chwili Yuuki ocknął się. Zamrugał kilkakrotnie. <br />- Widzę gwiazdy... Mamo.. To Ty? - zapytał znów mrugając.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11298004314896410050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-5404901577919138362014-04-30T16:38:15.434+02:002014-04-30T16:38:15.434+02:00[Wow, gdzie ty znalazłaś kendo w Polsce? *.* ]
So...[Wow, gdzie ty znalazłaś kendo w Polsce? *.* ]<br /><br />Soul wzruszył ramionami uśmiechając się lekko, po czym poczochrał się po włosach. <br />- Daj spokój. Mój budzik nie chce ze mną współpracować... albo może współpracuje z moją podświadomością? - zastanowił się na głos przez chwilę zapominając o obecności swojego kumpla z klasy. - Dobra - wyciągnął notatnik z plecaka i zapisał odpowiednią informację obok klubu Kendo, odliczając Takeo od całej klasy. - Czyli będziesz zajęty - dodał zaraz, spoglądając na niego. - Będę ci potrzebny na tym pokazie, czy mogę sobie odpuścić go? - zapytał zaraz, bo przyszło mu do głowy że też należy do tego klubu. - Nie patrz tak na mnie - westchnął ciężko. - Nasza wspaniała przewodnicząca zaprotestowała i zostawiła mi wszystko na głowie, a senseie już się burzyć zaczynają.<br /><br />SoulMara_Jadehttps://www.blogger.com/profile/10609497665524353997noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-84022685063375886362014-04-30T14:07:36.795+02:002014-04-30T14:07:36.795+02:00[ hahaha noo to Takeo sobie popatrzył ;p]
- A to ...[ hahaha noo to Takeo sobie popatrzył ;p]<br /><br />- A to jest męska?! - Zapiszczałam nieziemsko zawstydzona. Szybko podniosłam ręcznik i się nim okryłam. - Jestem pewna, że to damska. - Zmarszczyłam brwi. To chyba niemożliwe żebym pomyliła łazienki. Chyba, że byłam tak rozkojarzona i... O nie! - Z resztą nie ważne. Za chwilę stąd wyjdę tylko się ubiorę. - Powiedziałam. - Więc wyjdź. - Wyszeptałam i podeszłam do szafki, gdzie zostawiłam swoje rzeczy. Najwidoczniej mój pech jeszcze się nie skończył bo, gdy tylko otworzyłam szafkę moich rzeczy nie było. - Gdzie podziały się moje rzeczy?! - Krzyknęłam i zaczęłam ich szukać po wszystkich szafkach. Nie, nie, nie! Kto mógł to zrobić?! <br /><br />YukoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-74679626737588133072014-04-30T13:52:25.065+02:002014-04-30T13:52:25.065+02:00- Aizawa Keiko, mi również bardzo miło - uśmiechnę...- Aizawa Keiko, mi również bardzo miło - uśmiechnęła się lekko. - Europa? Nie jest tak źle! W sumie to nawet całkiem to ogarniam, więc jak coś, to mogę pomóc - zaśmiała się. - Masz taki łatwy temat! Ja mam coś o mitologii nordyckiej... Chyba o wpływie ich religii na życie codzienne. Zupełnie się wikingami nie interesuję, więc... - wzruszyła ramionami.la volpehttps://www.blogger.com/profile/10115575898319638209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8536406329839405420.post-53083745240117498292014-04-30T13:38:00.555+02:002014-04-30T13:38:00.555+02:00[No dobra. Dalej nie jest on zbyt towarzyski xD Wi...[No dobra. Dalej nie jest on zbyt towarzyski xD Więc granie na konsoli (a jak już to prędzej ps3) może nie być do końca tym dobrym wyborem. Jakaś praca ze szkoły już bardziej go zmusza do wyjscia. To nie musi być tak, ze koniecznie na lekcje. Przecież w szkołach są różne prace grupowe, które mogą łączyć się miedzy klasami. Jakieś prezentacje, czy ki gwizdek. Nie wydaje CI się to jednak zbyt nudne? Jeśli masz na coś takiego pomysł możesz zacząć. Ja się do reszty dostosuję. Tylko nie rób z mojej postaci od razu znajomego. On takich nie ma, przynajmniej jeszcze.]Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09379213254244308155noreply@blogger.com